NASZE POCZUCIE HUMORU

>>   Mąż odwozi do szpitala rodzącą żonę - nauczycielkę polskiego.Ta nazajutrz dzwoni do męża:
- Kochany, jestem taka szczęśliwa! Wyobraź sobie: rodzaj męski, liczba mnoga!

>>>   Lekcja w szkole w czasach paleozoiku. Nauczycielka wykuwa na kamiennej tablicy pytanie: Ile to jest 2+2? Wzywa do odpowiedzi Jasia. Ten nie zna odpowiedzi i zastanawia się. Nagle słychać straszny huk i unoszą się tumany kurzu. Nauczycielka pyta surowo: - Dzieci! Kto rzucił ściągę?!

>>   Dzieci piszą wypracowanie na temat: Jak wyobrażam sobie bycie informatykiem? Nie pisze tylko Jaś. - Dlaczego nie piszesz? - pyta polonistka. - Czekam, aż mi się otworzy edytor tekstu.

>>  Nauczyciel pyta: – Jasiu, ile miałeś lat w ostatnie urodziny? – 7. – A ile będziesz miał w następne? – 9. – Siadaj, pała! – Niech to szlag, pała w urodziny…

>>  Rozmawia Jasio z kolegą: - Wiesz, wstyd mi za mojego ojca. To prawdziwy tchórz. Ile razy mama wyjeżdża, on się boi i idzie spać do sąsiadki...

 

WAŻNE WYDARZENIE !!!

Już niedługo 1 listopad, dzień wszystkich świętych. W tym dniu rodziny zmarłych odwiedzają ich groby i stawiają na nich kwiaty, znicze i wiązanki.

Czytaj Więcej